Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Ostoje przyrody na stawach rybnych

Tereny byłych stawów rybnych w Kiszkowie. Mamy nadzieję, że już wkrótce powstanie tu ostoja przyrody.

Tereny byłych stawów rybnych w Kiszkowie. Mamy nadzieję, że już wkrótce powstanie tu ostoja przyrody.
Fot. Andrzej Kepel

Stawy rybne mogą stanowić istotny element krajobrazu i miejsce występowania wielu organizmów związanych ze środowiskiem wodnym. Pierwszoplanową rolą tych niewielkich, sztucznych zbiorników wodnych, jest oczywiście zazwyczaj hodowla ryb w celach gospodarczych. Jednakże na skutek zaniku naturalnych obszarów podmokłych i degradacji jezior, coraz większego znaczenia nabiera także rola stawów jako refugiów (czyli ostoi) zagrożonej fauny i flory. Doskonałym tego przykładem są stawy rybne w dolinie Baryczy koło Milicza, stawy przemkowskie, czy stawy pod Przygodzicami - na granicy Wielkopolski i Dolnego Śląska. Obiekty te, z których niektóre utworzono już w XII wieku, są ostoją ptactwa wodnego o randze międzynarodowej. Nie mniej ciekawe są kompleksy stawów rybnych w dolinie Noteci, w północnej Wielkopolsce. Należy też docenić wartość przyrodniczą tysięcy mniejszych zbiorników tego typu, rozsianych w całej Polsce.

Kiszkowskie stawy często odwiedzają bociany. Liczymy że wkrótce będą się mogły tu gnieździć.

Kiszkowskie stawy często odwiedzają bociany. Liczymy że wkrótce będą się mogły tu gnieździć.
Fot. Andrzej Kepel

PTOP „Salamandra” rozpoczęła dwa projekty, mające na celu ochronę walorów przyrodniczych kompleksów stawów rybnych i ich najbliższego otoczenia. Pierwszy z obiektów, które zamierzamy przekształcić w ostoje przyrody, to stawy rybne pod Kiszkowem (ok. 35 km na północny wschód od Poznania). Zajmują one powierzchnię ok. 120 ha. Obecnie są osuszone i nie prowadzi się na nich gospodarki rybackiej. Cały teren zajmują częściowo podtopione nieużytki, na których już teraz występuje bogata flora i fauna. Od dłuższego czasu, wraz z Zespołem Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego staramy się przejąć ten obszar pod swoją opiekę. Chcemy tu utworzyć społeczną ostoję przyrody, gdzie wszelkie działania podporządkowane będą ochronie przyrody. Planujemy ponownie napełnić stawy (częściowo), co powinno przyciągnąć wiele gatunków ptaków wodnych. Na stawach tych nie będzie prowadzona hodowla ryb do celów gospodarczych. Będziemy się starali w tym miejscu tak kształtować środowisko, aby mogło je zasiedlić jak najwięcej gatunków roślin i zwierząt. Liczymy też, że ostoja będzie chętnie odwiedzana przez miłośników przyrody. Dlatego w planach mamy poprowadzenie po tym obiekcie ścieżki przyrodniczej oraz ustawienie specjalnej wieży do obserwacji ptaków.

Staw w Objezierzu. Hodowcy ryb niezbyt lubią odwiedzające ich stawy czaple.

Staw w Objezierzu. Hodowcy ryb niezbyt lubią odwiedzające ich stawy czaple.
Fot. Andrzej Kepel

Kolejnym miejscem, gdzie chcemy prowadzić działania z zakresu czynnej ochrony przyrody, jest ponad 220-hektarowy kompleks kilku stawów rybnych pod Objezierzem (25 km na północny zachód od Poznania). Stawy te są obecnie użytkowane, ale dzięki uprzejmości ich dzierżawcy, możemy prowadzić tam różne prace, mające na celu ochronę przyrody (zwłaszcza ptaków).

Zarówno na stawach w Objezierzu, jak i pod Kiszkowem planujemy rozwieszać skrzynki i kosze wiklinowe dla kaczek, robić skarpy dla zimorodka i brzegówek, usypywać wyspy dla mew i rybitw, sadzić drzewa i krzewy, rozwieszać skrzynki dla płomykówek w okolicznych budynkach i prowadzić wiele innych działań, które będą wymagały dużego nakładu pracy. W związku z tym zachęcamy wszystkich do włączenia się w prace przy tworzeniu naszych ostoi przyrody.

Paweł Śliwa










Wybór numeru


Uwaga. To jest artykuł archiwalny. Przedstawione w nim informacje odpowiadają sytuacji, stanowi wiedzy i przepisom obowiązującym w chwili oddawania go do druku. Obecnie mogą one być nieaktualne.