Stale rośnie liczba nietoperzy, którym udzielamy pomocy. Gdy oddajemy ten numer Magazynu do druku, rok 2018 się jeszcze nie skończył, a liczba ta już przekroczyła 200. Prawie nie ma tygodnia, by do naszej siedziby nie trafił co najmniej jeden mroczek, borowiec, karlik czy inny przedstawiciel latających ssaków – przyniesiony przez mieszkańców Poznania czy Ekopatrol Straży Miejskiej lub wyciągnięty przez nas np. zza czyjejś szafy.
Cieszy nas, że coraz więcej osób wie, iż nietoperzom warto pomagać. Większość zgłoszeń to wynik niepokoju o losy zwierzęcia, które na skutek spotkania z wytworami ludzkiej cywilizacji wpadło w tarapaty, a nie strachu przed groźnym stworzeniem. Mieliśmy wiele ciekawych przypadków, ale szczególnie utkwiła nam w pamięci samica mroczka posrebrzanego, która podczas pobytu u nas... urodziła bliźnięta! Na szczęście zdołała je wykarmić, wychować, nauczyć latać i wreszcie wspólnie z dziećmi polecieć na wolność. Trzymamy kciuki za całą trójkę!
W tym roku jesteśmy w stanie reagować na większość próśb o pomoc nietoperzom z terenu Wielkopolski dzięki połączonemu wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Poznaniu, Miasta Poznań oraz Fundacji Veolia – Polska. Dziękujemy w imieniu swoim i uratowanych nietoperzy.
Andrzej Kepel
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.