Skarbem Doliny Baryczy są budowane od XIII wieku stawy, rozległe lasy i zielone łąki. Największe stawy rybne w zjednoczonej Europie są jednocześnie ptasim rajem o randze światowej. Bogactwo Doliny Baryczy jest współtworzone przez człowieka i może być przez niego wykorzystywane również dla wzbogacenia oferty turystycznej, związanej w szczególności z obserwacją przyrody. Kluczem do harmonijnego rozwoju jest wykorzystanie wiedzy o przyrodzie, świadome planowanie i aktywność lokalnych liderów.
Samce żab moczarowych (Rana arvalis) tylko przez jeden tydzień w roku przybierają tą niezwykłą, niebieską barwę
Fot. Saturnina i Artur Homan
Nazwa rzeki Barycz, dopływu Odry płynącego na pograniczu Wielkopolski i Dolnego Śląska, pochodzi od bagien i podmokłości znajdujących się w jej dolinie. Słowiańskie słowo bara oznacza bowiem właśnie bagno, teren grząski i podmokły. Trudny do kolonizacji charakter doliny decydował o jej historii i możliwościach rozwoju. Przez wieki rzeka, wraz z otaczającymi ją bagnami i lasami, stanowiła granicę pomiędzy krajami. Na mglistych przygranicznych ziemiach bywało niebezpiecznie – wśród trudnych do przebycia ostępów, w czasach wojny trzydziestoletniej, grasował zbój Melchior, który przyznał się do zamordowania 251 osób.
Zwykle jednak ludzie starali się tu współpracować, żyjąc w zgodzie ze sobą i, co ważne, z naturą. Korzystając z bogactwa wody, już od XIII wieku budowano tu stawy rybne, wzorując się na technologii sprowadzonej w te strony przez zakon cystersów. Mozaika stawów, lasów i pastwisk wyraźnie służyła tutejszym mieszkańcom – na ziemiach tych jeszcze dzisiaj spotkać można wiele pałaców, parków i kościołów, stanowiących dziedzictwo historyczne i kulturowe. Obecnie najcenniejszym skarbem Doliny Baryczy jest największy w Unii Europejskiej kompleks stawów rybnych i związana z nimi przyroda. Jest to przede wszystkim raj dla ptaków: stwierdzono tu dotychczas występowanie aż 297 gatunków, z czego 172 lęgowe. To właśnie dzięki bogactwu ptaków i różnorodności siedlisk przyrodniczych spora część obszaru Doliny Baryczy objęta jest ochroną w ramach sieci Natura 2000. Znajduje się tu również największy w Polsce park krajobrazowy.
Unikatowe walory przyrodnicze Doliny Baryczy są szansą na lokalny rozwój w zgodzie z naturą. Poszukiwanie drogi harmonijnego i naturalnego rozwoju, to dzisiaj nie lada wyzwanie. Można jednak prowadzić działalność gospodarczą na obszarze cennym przyrodniczo i jednocześnie nie pozwolić na zamknięcie w skansenie.
Film „Rytmy natury w Dolinie Baryczy” ukazuje naturę w rocznym cyklu - ujęcia kręcone były z wody, lądu, bagna i powietrza
Fot. Saturnina i Artur Homan
Dolina Baryczy, podobnie jak większość obszarów Europy, nie przypomina dzikich ostępów Amazonii. Walory przyrodnicze tego terenu są w znacznym stopniu związane z działalnością człowieka. To on tworzył przez wieki tutejszy krajobraz, który z lotu ptaka przypomina kratę wzorzystej spódnicy. Błękit stawów, świeża zieleń pastwisk i ciemny odcień lasów, przedzielone są charakterystycznymi dla Doliny Baryczy wiekowymi alejami drzew rosnących wzdłuż dróg, grobli oraz cieków. W starych, sadzonych często jeszcze w czasach niemieckich dębowych alejach mieszkają kolejne skarby Doliny. Jest ona bowiem miejscem życia największej w naszym kraju populacji kozioroga dębosza (Cerambyx cerdo) oraz chronionej prawem unijnym jako gatunek priorytetowy pachnicy dębowej (Osmoderma eremita). Choć w świetle znanych w kraju konfliktów brzmi to niewiarygodnie, to właśnie obecność tych rzadkich owadów sprowokowała przyrodników, samorządowców i drogowców do podjęcia wspólnych działań przy odtwarzaniu dębowych alei. Dzisiaj zarówno dęby, jak i unikatowe chrząszcze, stają się symbolem współpracy.
Ślady poszukiwania harmonii z naturą znaleźć można również w architekturze Doliny Baryczy. Cieszy oko wykorzystanie naturalnych surowców, takich jak drewno, glina i ruda darniowa, oszczędne i praktyczne konstrukcje szachulcowe stosowane w budowie kościołów, instalacje wykorzystujące energię natury, takie jak wiatraki, młyny, jazy. Budowle, a także układ wielu miejscowości wkomponowanych w krajobraz, stanowi o bogactwie i atrakcyjności obszaru.
Biorąc pod uwagę ogromne bogactwo przyrodnicze tego regionu, najbardziej oczywistym kierunkiem rozwoju jest ekoturystyka. Potencjałem umożliwiającym jej rozwój jest paradoksalnie nasze zapóźnienie względem tzw. postępu cywilizacyjnego krajów zachodnich. W nowej, dynamicznie rozwijającej się gospodarce, coraz większą wartość zyskują nie materialne produkty, lecz cechy charakterystyczne, wiodące idee i związane z nimi autentyczne emocje. W dobie globalizacji coraz ważniejsze staje się bowiem poszukiwanie autentyczności, unikatowości i źródeł inspiracji. W tej globalnej niszy rynkowej istnieje szansa na rozwój i umiejętne wykorzystanie tego, co mamy w polskiej wsi najcenniejszego: bogactwa krajobrazu, różnorodności przyrody, autentycznej tradycji.
Dolina Baryczy - ptasi raj z lotu ptaka
Fot. Saturnina i Artur Homan
Dla społeczności lokalnej oraz usługodawców z Doliny Baryczy istotne było odkrycie i wykorzystanie tutejszej specyfiki. Na stosunkowo płaskim i zasobnym w dobre drogi terenie, wprowadzenie turystyki rowerowej było tylko kwestią czasu. Z kolei bogactwo wód skłaniało do rozwoju turystyki kajakowej. Oferty te są ważne, jednak nie wyróżniają Doliny Baryczy na tle innych regionów. Oryginalnym pomysłem są z pewnością szlaki konne prowadzące duktami leśnymi, alejami między stawami i drogami wśród łąk. Można z nich korzystać zarówno jadąc wierzchem, jak i będąc wiezionym bryczką czy też konnym wozem.
Jednak kierunkiem o największym potencjale rozwoju jest birdwatching – oferta turystyczna skierowana do miłośników przyrody i podglądaczy ptaków. To właśnie dla nich stworzono w Dolinie Baryczy system czatowni i wież obserwacyjnych. Od popularnych wież widokowych różni je inna, pełniejsza konstrukcja, zapewniająca ukrycie obserwatora, co pozwala uniknąć płoszenia ptaków. Turystyka ptasia jest wielce obiecującą ofertą. W krajach o bardziej rozwiniętych tradycjach ornitologicznych, takich jak Anglia, Holandia czy bliższe nam Niemcy, potencjalnych klientów birdwatchingu – choćby członków organizacji zajmujących się ochroną ptaków – są setki tysięcy. To olbrzymi i dysponujący poważnymi środkami finansowymi rynek.
Korzyści ekologiczne z rozwoju ekoturystyki w Dolinie Baryczy są znaczne. Jedną z jej kluczowych zasad jest bowiem umiarkowane i oszczędne wykorzystanie naturalnych zasobów (np. korzystanie z odnawialnych źródeł energii, preferowanie ekologicznych form transportu, recykling odpadów) oraz poszanowanie walorów przyrodniczych, stanowiących podstawę rynkowej oferty ekoturystycznej. Rozwój ekoturystyki przyrodniczej obejmuje tworzenie infrastruktury służącej obserwacji ptaków oraz promocję i edukację przyrodniczą. Szczególnie ważny jest też system strefowania ruchu turystycznego i odsuwania go od najbardziej wrażliwych obszarów. Podejmowane w tym kierunku działania są możliwe m.in. dzięki wsparciu Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w ramach projektu „Turystyka przyjazna przyrodzie w Dolinie Baryczy”. To dobry przykład wykorzystania funduszy unijnych z pożytkiem dla ludzi i przyrody.
Dolina Baryczy jest jedną z najważniejszych w Polsce ostoi lęgowych dla perkoza zausznika (Podiceps nigricollis)
Fot. Saturnina i Artur Homan
Potrzeba ochrony unikatowych wartości przyrodniczych Doliny Baryczy jest oczywista. Jednym z pomysłów mających temu służyć jest idea utworzenia parku narodowego. Obecnie istniejący tu obszar chroniony w formie największego w kraju rezerwatu przyrody „Stawy Milickie”, ma większą powierzchnię niż niektóre z naszych parków narodowych. Jego wyspowy charakter może budzić wątpliwości, jednak biorąc pod uwagę cele ochrony, którymi w tym wypadku są ptaki, oraz doświadczenia innych krajów, w których takie podzielone parki narodowe skutecznie funkcjonują, fragmentacja ochrony nie powinna stanowić problemu. Wbrew utartym opiniom, park narodowy w Dolinie Baryczy służyć może również ludziom. W przypadku objęcia tą formą ochrony obszaru podobnego zasięgiem do obecnego rezerwatu przyrody, praktycznie nie pojawią się dodatkowe ograniczenia. Zyskiem dla obszaru i jego mieszkańców może być natomiast dodatkowa promocja i rozwój przyrodniczego ruchu turystycznego oraz zapewnienie nowych miejsc pracy i rozwoju infrastruktury.
Dbanie o naturę nie może się oczywiście kończyć na prawnej ochronie. Potrzebne są czynne działania – w tym podejmowane przez różnych partnerów. W Dolinie Baryczy od wielu lat rozwój w zgodzie z naturą odbywa się dzięki inicjatywie organizacji pozarządowych – w tym Fundacji EkoRozwoju i Stowarzyszenia proNatura. Do ruchu ochrony przyrody Doliny Baryczy przyłączają się kolejne organizacje i partnerstwa międzysektorowe. To dobry sygnał – współpraca z naturą zaczyna się opłacać.
W Dolinie Baryczy zdecydowano się wykorzystać metody marketingowe dla wykorzystania potencjału przyrody i jej promocji. Wykorzystywane do promocji obszaru i przyjaznych dla środowiska produktów i usług, logo Doliny Baryczy nawiązuje do najistotniejszych jej walorów: ptaków oraz bogactwa wody, lasów i drzew w krajobrazie. Dzięki funkcjonowaniu niezależnego systemu certyfikacji oraz precyzyjnym kryteriom, oznakowanie produktu lub usługi znakiem „Dolina Baryczy poleca” gwarantuje wysoką jakość oraz świadczy o pozytywnym oddziaływaniu produktu lub usługi na środowisko naturalne.
Dla ludzi, oprócz zysków finansowych czerpanych z natury, istotne są też korzyści społeczne. Nie do przecenienia jest wzmocnienie więzi oraz świadomości wspólnego dziedzictwa, a także aktywizowanie społeczności lokalnej do realizacji wspólnych celów rozwojowych. Bezcenna jest również duma z miejsca, w którym się żyje – to ona może powstrzymać odpływ najbardziej wartościowych mieszkańców, a tych, którzy już wyjechali, choćby po wykształcenie, nakłonić do powrotu. Bo naturalnie warto.
Krzysztof Smolnicki
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Fundacja EkoRozwoju FER
Więcej o Dolinie Baryczy na stronie www.barycz.pl
Ilustracje pochodzą z planu filmowego „Rytmy Natury w Dolinie Baryczy”. Film prezentujący w poruszający sposób walory Doliny Baryczy polecany jest m.in. przez Sir Davida Attenborough (BBC) i Adama Wajraka. Zachęcamy do odwiedzin strony film.barycz.pl: można tu obejrzeć zwiastun filmowy, dowiedzieć się więcej o filmie, a także zamówić go.