Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Niespodzianki z sieci

Lipiec w gdańskiej „Salamandrze” jest tradycyjnie porą letnich obozów poświęconych inwentaryzacji nietoperzy w różnych rejonach Pomorza. W tym roku na naszym celowniku znalazł się Kaszubski Park Krajobrazowy. Był on już obiektem naszych badań w latach 1995– 1996 oraz 2005, wówczas jednak ograniczaliśmy się do północnego kompleksu leśnego – Lasów Mirachowskich. Niewiele było natomiast wiadomo na temat nietoperzy południowej części parku, tj. okolic Jezior Raduńskich i Wzgórz Szymbarskich, z najwyższym szczytem na niżu środkowoeuropejskim – Wierzycą (329 m n.p.m.). Wizyta na tej ostatniej była zresztą wielką atrakcją turystyczną dla naszych obozowiczów, podobnie jak tajemnicze cmentarzysko kurhanowe z epoki brązu, ukryte w starych lasach koło leśniczówki Uniradze. Potoczne wyobrażenia, z którymi tak staramy się walczyć, każą kojarzyć cmentarzyska z występowaniem nietoperzy i sów. Na temat sów tym razem nie będziemy się wypowiadać, ale właśnie leśniczówka Uniradze okazała się kryjówką niewielkiej kolonii sympatycznych, długouchych gacków brunatnych. Dodatkowej sensacji dostarczyła nam również pewna jaskółka dymówka, która wpadła w nasze sieci podczas ich rozpinania pod mostem we wsi Ręboszewo. Na jej nodze widniała obrączka z... Kapsztadu w Republice Południowej Afryki; okazało się, że ptak ów został rzeczywiście zaobrączkowany rok wcześniej na zimowisku w południowoafrykańskiej prowincji Natal.

Mateusz Ciechanowski






















Wybór numeru


Uwaga. To jest artykuł archiwalny. Przedstawione w nim informacje odpowiadają sytuacji, stanowi wiedzy i przepisom obowiązującym w chwili oddawania go do druku. Obecnie mogą one być nieaktualne.