Sobota, 16 kwietnia, godzina 9.30. Przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Czarnkowie stoi grupka kilkunastu osób. Pół godziny później jest ich już 130. Wszyscy gotowi do wspólnej wędrówki. W końcu, kilka minut po godzinie 10.00, wymarsz.
Tak wyglądały pierwsze minuty wiosennego rajdu pieszego „Szlakiem Nadnoteckich Łęgów”, w którym wzięła udział rekordowa liczba osób, głównie uczniów szkół podstawowych i gimnazjów z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. Rajd zorganizowało Nadnoteckie Koło PTOP „Salamandra”, a jego uczestnicy mieli do pokonania około 7 kilometrów. Trasa prowadziła polnymi drogami, wśród nadnoteckich łąk – z Czarnkowa do śluzy Lipica i z powrotem. W trakcie przemarszu kilkakrotnie robiono postoje, podczas których odbywały się pogadanki, m.in. o powstaniu doliny Noteci, jej znaczeniu oraz charakterystycznych dla tego obszaru ptakach. Trzeba przyznać, że pogoda była wymarzona. Dopisały również ptaki. Udało się zaobserwować kulika wielkiego (Numenius arquata) – najciekawszego ptaka doliny Noteci, a także inne interesujące gatunki, m.in. rycyki (Limosa limosa), krwawodzioby (Tringa totanus) i kszyki (Gallinago gallinago).
W samo południe uczestnicy rajdu dotarli do terenowego punktu edukacji przyrodniczej, położonego koło śluzy. Tu na wszystkich czekała kiełbaska z ogniska. Czynny był również sklepik „Salamandry”, w którym można było zaopatrzyć się w najnowsze wydawnictwa Towarzystwa. Swoją obecnością zaszczyciły nas władze powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego oraz miasta i gminy Czarnków.
Podczas spotkania przy Lipicy krótko przedstawiono dotychczasowe działania Nadnoteckiego Koła PTOP „Salamandra” i plany na najbliższy okres. Po odpoczynku rozpoczął się konkurs będący sprawdzianem wiedzy zdobytej podczas rajdu. Wszyscy jego uczestnicy otrzymali upominki. Powrót do Czarnkowa trwał znacznie krócej, mimo że rajdowicze jeszcze kilkakrotnie się zatrzymywali, by podziwiać przyrodę, w której już na dobre zagościła wiosna. Niestety znajomość przyrody Doliny Noteci jest nadal bardzo nikła wśród tamtejszych mieszkańców, dlatego tak ważne jest promowanie wartości przyrodniczych tego terenu. Nie da się ukryć, że zapotrzebowanie na tego typu imprezy terenowe ciągle wzrasta. Cieszy nas fakt, że coraz młodsi ludzie chcą w nich uczestniczyć i coraz większe jest zainteresowanie aktywnymi działaniami na rzecz różnych gatunków roślin i zwierząt. Kilkugodzinna wycieczka pod Czarnków pokazała, że wcale nie trzeba organizować dalekich i kosztownych wypraw, aby móc obserwować prawdziwe perełki przyrodnicze. Mamy nadzieję, że kolejne organizowane przez nasze Koło imprezy będą równie udane.
Marek Maluśkiewicz
Nadnoteckie Koło PTOP „Salamandra”
Rajd nie odbyłby się, gdyby nie pomoc sponsorów. Dziękujemy Starostwu Powiatowemu w Czarnkowie oraz Zakładom Mięsnym Andrzeja Kuchty w Hucie. Serdecznie dziękujemy też naszym wolontariuszom.