Odpowiedź na tytułowe pytanie jest prosta: nietoperzy. Olsztyńskie Koło PTOP „Salamandra” od samego początku swojego istnienia zajmuje się badaniem i ochroną tej grupy zwierząt na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.
Ubiegła zima upłynęła nam na poszukiwaniu miejsc, w których nietoperze hibernują. W tym celu m.in. „zdobyliśmy” zamek w Olsztynie. W większej części jest on zagospodarowany i tylko w jednej z piwnic znaleźliśmy kilka nocków Natterera (Myotis nattereri). Spenetrowaliśmy również ok. 20 schronów tzw. pozycji olsztyneckiej, pochodzących z lat 30. XX wieku. W większości były to niewielkie, dwukomorowe obiekty - bunkry bierne. Tej zimy tylko kilka z nich było zamieszkanych przez nietoperze. Znajdowaliśmy tam głównie pojedyncze mopki (Barbastella barbastellus), choć trafił się również gacek brunatny (Plecotus auritus). W niektórych z pustych bunkrów znaleźliśmy jednak stosiki poobgryzanych motylich skrzydełek, sugerujących przejściowe zamieszkiwanie tych miejsc przez nietoperze. Najciekawszym miejscem, które odwiedziliśmy, był poniemiecki tunel do odprowadzania wody z jeziora. W jakim celu go wybudowano? Sprawy jeszcze nie zbadaliśmy, ale najprawdopodobniej chodziło o stworzenie możliwości zalania strategicznych szlaków komunikacyjnych na wypadek niepowodzeń wojennych. Wiele wskazuje, że podobnych obiektów może być w naszych okolicach więcej. W znalezionym przez nas tunelu zimowały: nocki rude (Myotis daubentonii), nocki Natterera i mopki - w sumie kilkanaście osobników. W okolicach Olsztyna brakuje niestety większych, opuszczonych przez człowieka obiektów podziemnych, w których zimowałyby znaczniejsze skupiska nietoperzy.
Lato było w tym roku upalne. Podczas zorganizowanego przez nas obozu badawczego nie mogliśmy niestety pozwolić sobie na ukrywanie się w chłodnym cieniu. Dużo czasu spędzaliśmy bowiem na przeszukiwaniu budek dla nietoperzy, rozwieszonych wiosną tego roku na terenie Parków Krajobrazowych: Pojezierza Iławskiego oraz Mazurskiego. Wiele budek było niestety zamieszkałych przez osy, nie obyło się więc bez szybkich ucieczek, czasami związanych z koniecznością skakania z pięciometrowej drabiny (oczywiście nie z najwyższego szczebla). W wielu budkach znajdowaliśmy jednak również nietoperze. W przytłaczającej większości były to karliki większe (Pipistrellus nathusii). Niewątpliwie najciekawsze było jednak znalezienie w jednej ze skrzynek mroczka pozłocistego (Eptesicus nilssonii) - przedstawiciela jednego z najrzadszych w naszym kraju gatunków nietoperzy.
Przyjemnym akcentem kończącym nasz obóz w Mazurskim PK był wyjazd jednego wieczoru na Piknik Country do Mrągowa, podczas którego nasza niestrudzona drużyna mogła odprężyć się i poszaleć w westernowym stylu i otoczeniu kowbojów oraz ich wspaniałych mechanicznych rumaków.
Obecnie przygotowujemy się już do zimy i ponownego przeszukiwania bunkrów, piwnic i innych podziemi. Wszystkich zainteresowanych nietoperzami lub szerzej: ochroną przyrody na terenie Warmii i Mazur, gorąco zapraszamy do współpracy z naszym Kołem.
Joanna Duriasz
Leszek Koziróg
W roku 2002 działania naszego Koła wspomógł finansowo Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie. Dzięki jego wsparciu udało się nam nabyć nieco sprzętu i wykonać prace zaplanowane na ten sezon.