Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Ile kosztuje zabicie bociana?

Bociany i jaskółki to ptaki, których gniazda rzadko są niszczone przez ludzi. Niestety - rzadko, to nie znaczy nigdy. W maju tego roku, we wsi Malanów (powiat Turek) Pan Eugeniusz Z., chcąc zapewne dokuczyć sąsiadce, ściął konary rosnącego na granicy ich posesji drzewa. Na gałęziach tych znajdowało się gniazdo bociana ze świeżo złożonymi jajami.

„Gdzie jest moje gniazdo?”

„Gdzie jest moje gniazdo?”
Fot. Andrzej Kepel

Zaalarmowane przez mieszkańców wsi, PTOP „Salamandra” złożyło na Policję i do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie. Po kilku tygodniach prawnych przepychanek - wymiany pism i odwołań - udało się w końcu doprowadzić do ukarania sprawcy. Kolegium do spraw wykroczeń ukarało go grzywną w wysokości 400 zł.

Cieszymy się, że tym razem aparat sprawiedliwości przychylił się do naszej opinii, iż przestępstwa i wykroczenia przeciwko przyrodzie powinny być karane. Szkoda jedynie, że zgodnie z naszymi sugestiami, zamiast kary pieniężnej, nie kazano sprawcy częściowo naprawić szkody poprzez zamontowanie specjalnej podstawy pod gniazdo bociana na kikucie zniszczonego drzewa. Nie chodzi tylko o to, że założenie takiej podstawy kosztuje ok. 1500 zł, a więc znacznie więcej niż wyniosła kara. Przede wszystkim uważamy, że naczelną zasadą przy ściganiu i karaniu niszczycieli przyrody powinno być obligowanie ich do naprawiania poczynionych szkód. Co z tego, że sprawca zapłacił karę, skoro bociany nie tylko straciły tegoroczny lęg, ale i w przyszłym roku nie będą miały do czego wrócić?

Redakcja
























Wybór numeru


Uwaga. To jest artykuł archiwalny. Przedstawione w nim informacje odpowiadają sytuacji, stanowi wiedzy i przepisom obowiązującym w chwili oddawania go do druku. Obecnie mogą one być nieaktualne.