Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Jak możemy pomóc dzierzbom?

Dzierzby (Lanidae) to bardzo interesująca rodzina ptaków z rzędu wróblowych (Passeriformes). Mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowują się jak ptaki drapieżne. Aktywnie polują na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjadają jej od razu, lecz zawieszają na kolczastych krzewach drutach lub wkładają między rozwidlenia gałęzi drzew. Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.

Samiec dzierzby gąsiorka przy gnieździe

Samiec dzierzby gąsiorka przy gnieździe
Fot. Ryszard Sąsiadek

Ptaki te żyją w Europie, Azji, Afryce i Ameryce Północnej. W Polsce rodzaj ten jest reprezentowany przez cztery gniazdujące gatunki: srokosza (Lanius excubitor), gąsiorka (L. collurio), rudogłówkę (L. senator) i dzierzbę czarnoczelną (L. minor). Ponadto sporadycznie zalatują do nas dwa inne gatunki: dzierzba pustynna (L. isabellinus) i dzierzba śródziemnomorska (L. meridionalis). Jednak jedynie dwa pierwsze z wymienionych gatunków są jeszcze na tyle pospolite, że może je łatwo zaobserwować każdy miłośnik przyrody. Ich populacje są jeszcze w Polsce duże i stabilne. Na zachodzie Europy liczebność nawet tych dwu pospolitych gatunków ciągle spada. Co gorzej - owe niekorzystne trendy populacji dzierzb dotyczą niemal wszystkich gatunków na całym świecie.

Wydaje się, że wspólnym czynnikiem wpływającym na ograniczanie liczebności dzierzb na ogromnym areale ich występowania, są zmiany klimatyczne. Dzierzby, jako gatunki drapieżne, stanowią w ekosystemach ostatnie ogniwo w łańcuchu troficznym (czyli pokarmowym), przez co są bardzo wrażliwe na zmiany w ilości ich potencjalnych ofiar - przede wszystkim dużych owadów. Liczebność i zachowania owadów zależą przede wszystkim od pogody. Np. deszcze w maju czy lipcu silnie ograniczają ich liczebność, a tym samym zmniejsza się baza pokarmowa dzierzb. Aby temu przeciwdziałać, w różnych miejscach świata prowadzi się aktywne programy ochrony tych ptaków.

Samica gąsiorka w trakcie zakładania obrączki

Samica gąsiorka w trakcie zakładania obrączki
Fot. Piotr Tryjanowski

Prace takie wykonywane są np. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Republice Południowej Afryki, Francji, Holandii, Belgii i Izraelu, z wykorzystaniem znacznych zasobów sprzętowych i finansowych. Obecnie, korzystając z doświa-dczeń osób pracujących za granicą, chcielibyśmy pomóc dzierzbom również w naszym kraju.

Znając wymagania środowiskowe, pokarmowe i behawioralne (dotyczące zachowania) tych ptaków, planujemy, aby projekt ochronny składał się z kilku głównych zadań:

1. Przygotowanie i zabezpieczenie miejsc odpowiednich do gniazdowania.

Ochrona miejsc gniazdowych winna być wielokierunkowa. Po pierwsze, należy przekonywać rolników, by nie likwidowali krzewów (głównie głogów i tarniny) rosnących wśród pól. Po drugie, odtwarza się takie nasadzenia tam gdzie ich nie ma, a istnejące wzbogaca o kolczaste krzewy (dotyczy to np. nowych zadrzewień koło Turwi). Po trzecie, aby zapobiec niszczeniu krzewów rosnących wśród pastwisk (często wraz z gniazdami) przez pasące się bydło, można ustawiać niewielkie ogrodzenia z drutu kolczastego. Po czwarte, w celu zabezpieczenia gniazd (dotyczy to głównie srokosza), instaluje się na pniach drzew odpowiednie kołnierze z blachy. Uniemożliwiają one dotarcie do gniazd kunom i kotom domowym. Ponadto należy likwidować nielegalne, drobne wysypiska śmieci lub padliny znajdujące się na terytoriach dzierzb (wysypiska te powodują gromadzenie się ptaków krukowatych, stanowiących zagrożenie dla dzierzb).

2. Kształtowanie dogodnych żerowisk.

Chociaż dzierzby zdobywają pokarm głównie na ziemi, najchętniej wypatrują go siedząc na krzewach lub innych wyniesionych punktach obserwacyjnych. Łatwo im stworzyć dogodne miejsca obserwacji, np. stawiając kilka drewnianych tyczek. Dzierzby, po złapaniu zdobyczy, gromadzą jej część w tzw. spiżarniach, zakładanych głównie na kolczastych głogach i dzikich różach. Niestety, krzewy te coraz rzadziej występują w krajobrazie rolniczym. Ich dobrym substytutem mogą być sztuczne ogrodzenia wykonane z drutu kolczastego. Dodatkowo, aby ułatwić dzierzbom polowanie, od połowy maja należy w ich terytoriach wykaszać część traw.

3. Dokarmianie w okresach niedoboru pokarmu.

Zadrzewienia i zakrzewienia wśród łąk i pastwisk to dla dzierzb doskonałe miejsca na założenie gniazd

Zadrzewienia i zakrzewienia wśród łąk i pastwisk to dla dzierzb doskonałe miejsca na założenie gniazd
Fot. Piotr Tryjanowski

Brak pokarmu w okresie lęgowym ogranicza wzrost piskląt, a w skrajnych przypadkach prowadzi do śmierci głodowej części lub całości lęgu. Ponadto niedożywione pisklęta głośno kwilą, zwiększając prawdopodobieństwo wytropienia ich przez drapieżniki. Można temu zaradzić, dostarczając na terytoria dzierzb w okresach głodu (np. podczas chłodnej i deszczowej pogody) dodatkowy pokarm. Mogą to być np. pochodzące z hodowli larwy mącznika, lub łapane na łąkach poza terytoriami dzierzb pasikoniki i chrząszcze. Takie „smakowite kąski” nadziewa się np. na kolce w wyszukanych wcześniej spiżarniach dzierzb.

Realizacja samych opisanych wyżej działań nie wystarczy. Skuteczna ochrona dzierzb będzie możliwa jedynie wówczas, jeśli uda się przekonać do jej potrzeby lokalne społeczności. W tym celu w ramach przygotowywanego projektu planujemy także szeroko zakrojoną akcję edukacyjną, prowadzoną bezpośrednio w terenie przez uczestniczących w projekcie ornitologów oraz przy pomocy mediów.

Jeśli uda się nam zdobyć środki na realizację tego przedsięwzięcia ochronnego, liczymy, że w przyszłości znacznie częściej będziemy mieli możliwość oglądania polujących dzierzb - również tych z rzadszych gatunków. Co prawda w Polsce ptaki te, w porównaniu z innymi krajami Europy, są jeszcze stosunkowo liczne, jednak zmiany zachodzące obecnie w krajobrazie wiejskim są dla nich niekorzystne. Poza tym, jedna z podstawowych reguł w ochronie przyrody mówi, że zagrożone gatunki należy chronić tam, gdzie są one jeszcze stosunkowo liczne. Gdy jakieś zwierzęta stoją już na skraju wymarcia, ich ratowanie jest znacznie droższe, a skutek podejmowanych działań mniej pewny. Jeśli więc ktoś chciałby wesprzeć ochronę dzierzb - prosimy o kontakt z biurem „Salamandry”.

Warto zaznaczyć, że ochrona dzierzb przeprowadzona w planowanym zakresie (np. poprzez tworzenie lub urozmaicanie zakrzewień śródpolnych) przyczyni się do ogólnego podniesienia bioróżnorodności na terenach wiejskich.

Piotr Tryjanowski

Wybór numeru


Uwaga. To jest artykuł archiwalny. Przedstawione w nim informacje odpowiadają sytuacji, stanowi wiedzy i przepisom obowiązującym w chwili oddawania go do druku. Obecnie mogą one być nieaktualne.