„Wielka twarz” - takie określenie dość szybko nasuwa się w przypadku spotkania oko w oko z puszczykiem mszarnym. Piękne, żółte oczy oraz wielka zjawiskowa szlara potęgują to odczucie
W świecie zwierząt można spotkać wiele osobliwości. Do tych mniej licznych i tylko wyjątkowo napotykanych należy bez wątpienia Wielka Twarz. Stworzenie kryjące się pod tym pseudonimem mimo pewnych oczywistych, wydawałoby się, skojarzeń nie ma nic wspólnego z legendarną Wielką Stopą. Za to od kilku lat na wschodnich rubieżach naszego kraju niczym duch ukazuje się nielicznym wybrańcom, którym dane jest stanąć z nim oko w oko, a raczej twarzą w twarz...
Więcej w drukowanym wydaniu SALAMANDRY...
Tekst i zdjęcia: Karol Grabski
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
karolgrabski.pl