Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


W pogoni za jedzeniem

W lasach, zaroślach, na łąkach, nad brzegami zbiorników wodnych, a także na polach i w sadach, żyją niewielkie ssaki o charakterystycznie wydłużonym pyszczku i miękkim, ciemnym futerku. Nieustannie za czymś węszą, czegoś szukają, jakby od tego zależało ich życie. Choć wydawać by się mogło, że mamy do czynienia z jakimś gatunkiem gryzonia, to nie dajmy się zwieść pozorom. Wszak gryzonie nie wydają głosów przypominających piski nietoperzy i nie pożerają na naszych oczach większej od siebie zdobyczy. A to dopiero początek różnic...

Zębiełek karliczek, tak jak inne ryjówkowate, większość życia spędza na poszukiwaniu pokarmu

Zębiełek karliczek, tak jak inne ryjówkowate, większość życia spędza na poszukiwaniu pokarmu
Fot. Krzysztof Ostrowski

Ryjówkowate (Soricidae), bo o nich mowa, to bardzo drobne ssaki owadożerne. Ich waga nie przekracza 30 gramów. Ze względu na swoje gabaryty często są mylone z myszami, lecz nie są z nimi spokrewnione. Zdecydowanie więcej wspólnego mają z jeżami. Podobnie jak jeże odżywiają się przede wszystkim owadami oraz innymi bezkręgowcami. Te malutkie zwierzęta muszą w ciągu doby zjeść nawet do dwóch razy tyle, ile same ważą, a ciężarne samice – aż trzy i pół (dla porównania: średnie dobowe zapotrzebowanie na pokarm wilka wynosi 0,15 jego masy). Związane jest to z wysokim tempem metabolizmu. Można się więc pokusić o stwierdzenie, że niewielkie rozmiary ciała nie przeszkadzają im być jednocześnie największymi drapieżnikami wśród ssaków. Nic dziwnego, że większość swojego życia poświęcają żerowaniu. Ponieważ są aktywne przez cały rok, muszą się bardzo natrudzić, aby przeżyć – bez pożywienia giną w ciągu kilku godzin. W celu zwiększenia szans na przetrwanie ukrywają zapasy pokarmu w różnego rodzaju schowkach i w krótkim terminie wykorzystują ich zasoby, gdy liczebność ofiar spada (np. zimą). Do wrogów ryjówkowatych należą głównie ptaki szponiaste. Ssaki drapieżne polują na nie sporadycznie i rzadko zjadają, gdyż zniechęca je woń piżma wydzielana przez gruczoły znajdujące się po bokach ciała.

W ciągu roku samice rodzą młode dwa do czterech razy, a liczba młodych w miocie waha się między dwoma a czternastoma. Osobniki, które przetrwają zimę, nazywane są przezimkami. Maksymalna długość życia tych ssaków wynosi 14–18 miesięcy. Czyli żyją krótko, lecz bardzo intensywnie.

Występowanie ryjówki średniej po raz pierwszy stwierdzono w Puszczy Białowieskiej

Występowanie ryjówki średniej po raz pierwszy stwierdzono w Puszczy Białowieskiej
Fot. Jeroen van der Kooij

W Polsce występuje osiem gatunków ryjówkowatych, będących przedstawicielami trzech rodzajów: ryjówek (Sorex), rzęsorków (Neomys) oraz zębiełków (Crocidura). Na pierwszy rzut oka ciężko je od siebie odróżnić. Próba oznaczenia po ubarwieniu futerka może zakończyć się fiaskiem, ponieważ zmienia się ono w obrębie jednego rodzaju od barwy ciemnobrązowej do czarnej (ponadto jest to cecha subiektywna: to, co dla jednych jest brunatne, dla innych będzie ciemnobrązowe). Jednak po dokładniejszych oględzinach ogona wyraźnie widać, z jakim rodzajem mamy do czynienia. Włosy na ogonie ryjówek ułożone są równomiernie, u rzęsorków dłuższe włosy tworzą na jego spodniej stronie tzw. kil, natomiast u zębiełków pojedyncze długie włosy sterczą na wszystkie strony, wzdłuż całego ogona. Kolejna cecha, po której można określić rodzaj, to ubarwienie zębów: u zębiełków białe, a u ryjówek i rzęsorków ich końce są zabarwione na czerwono. Czerwony kolor nadają zębom związki żelaza, które spowalniają ich ścieranie. Przystosowanie mające na celu wzmocnienie zębów jest jak najbardziej zrozumiałe w przypadku zwierząt żerujących tak intensywnie jak Soricidae. Ponadto przy rozpoznawaniu ważna jest masa ciała oraz to, czy małżowiny uszne są widoczne. W warunkach laboratoryjnych ryjówkowate oznacza się na podstawie budowy czaszki. Jest to cecha szczególnie przydatna przy analizowaniu wypluwek, np. sów, które chętnie urozmaicają sobie dietę tymi drobnymi ssakami.

Czaszka pracuje

Interesującym zjawiskiem w świecie ryjówkowatych jest tzw. efekt Dehnela, który polega na sezonowej zmienności czaszki oraz masy narządów wewnętrznych (a tym samym na wahaniach długości i masy ciała). W dużym uproszczeniu czaszka i organy maleją na zimę, natomiast wiosną rosną.

Na brzegu strumienia można spotkać rzęsorka rzeczka

Na brzegu strumienia można spotkać rzęsorka rzeczka
Fot. Jeroen van der Kooij

Spośród czterech gatunków ryjówek na uwagę zasługuje ryjówka malutka (Sorex minutus) – najmniejszy polski ssak. Masa jej ciała to zaledwie 3–7 gramów. Pozostałe gatunki to: ryjówka aksamitna (Sorex araneus) – ponieważ występuje pospolicie, największe prawdopodobieństwo, że to właśnie ją uda się dojrzeć w trawie; ryjówka górska (Sorex alpinus) – jej zasięg w Polsce ogranicza się do Sudetów i Karpat; oraz ryjówka średnia (Sorex caecutiens) – zwana także ryjówką białowieską, gdyż jej występowanie na terenie Polski ograniczone jest przede wszystkim do Puszczy Białowieskiej. Gatunek ten został umieszczony w Polskiej czerwonej księdze zwierząt.

Ciekawostką z dziedziny literatury jest fakt, że oryginalny tytuł dramatu „Poskromienie złośnicy” Williama Szekspira brzmi „Taming of the Shrew”. Shrew to po angielsku ryjówka...

Najmniejsze z najmniejszych

Ryjówka jest także najmniejszym ssakiem świata. Do niedawna uważano, że jest to ryjówka etruska (Suncus etruscus), która waży zaledwie 1,5–2 gramów. Lecz według najnowszych doniesień ten zaszczytny tytuł należy do gabońskiej ryjówki karłowatej (Suncus remyi). Masa jej ciała wynosi jedynie 1,4 grama.

Ślimaki to obok owadów główny składnik pożywienia zębiełka karliczka

Ślimaki to obok owadów główny składnik pożywienia zębiełka karliczka
Fot. Cezary Korkosz

Rodzaj Neomys w krajowej faunie ma dwóch przedstawicieli. Rzęsorek rzeczek (Neomys fodiens) charakteryzuje się orzęsionymi stopami. Włoski na stopach ułatwiają wiosłowanie w czasie pływania. Drugi gatunek – rzęsorka mniejszego (Neomys anomalus) – można spotkać tylko w niektórych rejonach kraju. Ze względu na nieliczne występowanie również został wpisany do Polskiej czerwonej księgi zwierząt. Rzęsorki to jedyne jadowite ssaki w Polsce. Jad zawarty w ślinie pomaga im uśmiercić nawet dwukrotnie większe ofiary.

Do zębiełków również należą dwa gatunki: zębiełek białawy (Crocidura leucodon) oraz zębiełek karliczek (Crocidura suaveolens). U obu gatunków kilkudniowe młode prowadzone są przez matkę w taki sposób, że tworzą charakterystyczną karawanę. Pierwsze młode mocno trzyma zębami futerko samicy tuż przy nasadzie ogona, każde następne chwyta w taki sam sposób swojego poprzednika. Uchwyt jest bardzo mocny – podnosząc do góry matkę, podnosi się wraz z nią cały szereg młodych zębiełków.

Zębiełek białawy to jeden z dwóch przedstawicieli tego rodzaju w polskiej faunie

Zębiełek białawy to jeden z dwóch przedstawicieli tego rodzaju w polskiej faunie
Fot. Cezary Korkosz

Przedstawiciele każdego z rodzajów mają trochę inne preferencje siedliskowe. Ryjówki zamieszkują lasy liściaste i mieszane z dużą ilością martwego drewna, zarośla wśród łąk, stare parki, ale także tereny otwarte. Oba rzęsorki związane są ściśle ze środowiskiem wodnym: zamieszkują brzegi zbiorników wodnych oraz podmokłe łąki porośnięte krzewami, a także lasy okresowo zalewane wodą. Zębiełki można spotkać na polach, w ogrodach w stercie kompostu, sadach i obrzeżach lasów, a jesienią i zimą nawet wśród zabudowań. Miejsce, w którym widziało się przedstawiciela ryjówkowatych można potraktować jako pomocniczą cechę przy oznaczaniu rodzaju, lecz nie może to być jedyne kryterium – nisze ekologiczne wszystkich trzech rodzajów mogą przenikać się wzajemnie, szczególnie w wilgotnym środowisku bogatym w ofiary.

Wszystkie gatunki ryjówkowatych w Polsce podlegają ścisłej ochronie. Mimo to ich liczebność spada. Głównym powodem są zmiany wprowadzone przez człowieka w środowisku – przede wszystkim osuszanie terenów podmokłych (bagna, wilgotne łąki, strumienie) oraz usuwanie martwego drewna. Tym samym znikają siedliska zamieszkiwane przez te ssaki.

Julia Kończak
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Dziękujemy panu Karolowi Zubowi z ZBS PAN w Białowieży oraz panu Pawłowi Kardynii z ZZS UAM w Poznaniu za konsultację merytoryczną tekstu.

Wybór numeru