Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 

Fotografia podwodna rzek

Na pierwszy rzut oka rzeka w żaden sposób nie kojarzy się z nurkowaniem, a tym bardziej z fotografią podwodną. Myślałem w ten sposób do czasu, kiedy pierwszy raz, dość przypadkowo, wszedłem do rzeki ze sprzętem fotograficznym. Odkryłem wówczas zupełnie inny świat, który od tej pory stał się dla mnie ogromną inspiracją.

Polska, rzeka Wel, rezerwat Piekiełko. Powalony konar drzewa skąpany w promieniach słońca, w kompozycji tzw. pół na pół: część kadru pod wodą i część na wodą. Obraz ten, łącząc powalone drzewo, słońce, wodę i rosnące w tle drzewa, symbolizuje ciągłość życia i energii w przyrodzie

Polska, rzeka Wel, rezerwat Piekiełko. Powalony konar drzewa skąpany w promieniach słońca, w kompozycji tzw. pół na pół: część kadru pod wodą i część na wodą. Obraz ten, łącząc powalone drzewo, słońce, wodę i rosnące w tle drzewa, symbolizuje ciągłość życia i energii w przyrodzie

Zazwyczaj publikacje fotograficzne prezentujące rzeki ukazują je w sposób dość tradycyjny, zdjęcia robione są z brzegów, na powierzchni wody. Rzadkością jest ukazanie tego, co znajduje się pod wodą lub na pograniczu dwóch światów. Podstawowy powód związany jest z czystością wód. Niełatwo znaleźć rzekę, w której przejrzystość wody umożliwia fotografowanie. Kolejnym problemem odstraszającym fotografów od rzek jest utrudniona logistyka tych miejsc. Do ciekawej rzeki zwykle nie można dojechać samochodem. Nie ma w jej otoczeniu baz nurkowych zapewniających odpowiednią infrastrukturę. Zazwyczaj są to miejsca dzikie i trudno dostępne. Trzeci, bardzo istotny aspekt utrudniający fotografowanie w rzekach związany jest z samą czynnością robienia zdjęć. Warunki pracy są skrajne: rwąca woda, nieprzewidywalne dno, zmieniająca się głębokość, złamane konary drzew czyhające na nogi fotografa. Bardzo łatwo zrobić sobie krzywdę lub stracić sprzęt porwany przez silny nurt rzeki. Tak trudne warunki sprawiają, że tylko nieliczne z zatrzymanych w kadrze obrazów powiększają ostatecznie galerię zdjęć zaliczanych do tzw. udanych i stają się dumą fotografa.

Do niniejszej publikacji wybrałem dwie rzeki, najciekawsze z tych, które odwiedziłem do tej pory. Pierwsza z nich to Wel, rzeka przepływająca w okolicach Brodnicy, a druga to Sorgue, położona w Prowansji, na południu Francji.

Polska, rzeka Wel, rezerwat Piekiełko. Drzewo sfotografowane spod wody. Kadr zawiera podwodny korzeń pokryty gąbką oraz znajdujący się ponad wodą konar z gałęziami pokrytymi liśćmi

Polska, rzeka Wel, rezerwat Piekiełko. Drzewo sfotografowane spod wody. Kadr zawiera podwodny korzeń pokryty gąbką oraz znajdujący się ponad wodą konar z gałęziami pokrytymi liśćmi

Inny punkt widzenia

Fotografia podwodna rzek umożliwia spojrzenie na rzeczywistość z zupełnie innego punktu widzenia. Przedstawia środowisko rzeczne okiem ryby. Rzeka z dość jednostajnie płynącego cieku zamienia się w intrygujący, pełen niespodzianek i pułapek obiekt fotograficzny. Kto mógłby przypuszczać, że patrząc na drzewo rosnące przy brzegu, widzimy niekoniecznie najciekawszą jego część, a to, co najbardziej interesujące, czai się pod wodą? To tam pędy korzeni, mieniące się jaskrawą czerwienią, tworzą przepiękne pióropusze, niejednokrotnie równie ciekawe i unikatowe jak rafy koralowe. To samo drzewo widziane spod wody nabiera zupełnie innej formy. Poza konarem i gałęziami pokrytymi liśćmi widzimy to wszystko, co zwykle ukryte jest pod ziemią. Systemy korzeniowe drzew rosnących na brzegach rzek rozrastają się w wodzie, tworząc gęstą, podwodną plątaninę zmierzających każdy w swoją stronę pędów.

Abstrakcja

Bardzo inspirującą techniką stosowaną w fotografii podwodnej jest wykorzystywanie wszelkich możliwych odbić światła od powierzchni wody oraz zniekształceń powstających przy fotografowaniu obiektów znajdujących się w okolicach wody, na powierzchni. Każdy zbiornik wodny daje takie możliwości, ale rzeki mają zdecydowaną przewagę nad pozostałymi. Tylko tu bowiem, w bezpośrednim sąsiedztwie wody, można znaleźć tak różnorodną roślinność i zróżnicowane światło, by wyniki naszej kreatywności były rzeczywiście unikatowe. Mnogość kolorów, kształtów i odbić jest naprawdę niesamowita. Jedynym ograniczeniem tych abstrakcyjnych podróży fotograficznych jest wyobraźnia fotografującego i cierpliwość w poszukiwaniu tego jedynego, wymarzonego ujęcia.

Polska, rzeka Wel, rezerwat Piekiełko. Powalony konar drzewa w abstrakcyjnej kompozycji z lekko unoszącymi się nad wodą, mieniącymi się kolorami tęczy bańkami, symbolizującymi przemijanie i ulotność czasu, przyrody i życia...

Polska, rzeka Wel, rezerwat Piekiełko. Powalony konar drzewa w abstrakcyjnej kompozycji z lekko unoszącymi się nad wodą, mieniącymi się kolorami tęczy bańkami, symbolizującymi przemijanie i ulotność czasu, przyrody i życia...

Niebanalny banał

Woda to bardzo specyficzne środowisko nadające zwykłym rzeczom zupełnie nowego wymiaru. Ma tę magiczną właściwość, że przedmioty, obiekty na pozór banalne, stają się wyjątkowymi znaleziskami, prawdziwymi odkryciami podwodnej wyprawy. Na przykład drzewo na lądzie stanowi integralny element krajobrazu. W Polsce jest tak dużo drzew, że traktujemy je jako coś typowego, standardowego. Drzewo nikogo nie dziwi, po prostu jest. Pod wodą nabiera ono jednak zupełnie innego wymiaru. Zwykły kawał starego konaru, leżący gdzieś na dnie i obrośnięty roślinnością, który pod wodą nabiera bardzo ciemnej, kontrastowej barwy, staje się niezastąpioną częścią większości podwodnych kompozycji, decydującą o charakterze doznań estetycznych oglądających i fotografujących je osób. To samo można powiedzieć o zwykłych kamieniach, które pod wodą z mało interesujących szarych przedmiotów zmieniają się prawie w kamienie szlachetne.

Rzeka Wel jest największym lewobrzeżnym dopływem Drwęcy (długość: 118 km). Nazwa pochodzi od nazwy cieku wypływającego z jeziora Dąbrowa Mała. Najbardziej spektakularną częścią rzeki jest miejsce o nazwie „Piekiełko”, które ze względu na duże walory przyrodnicze zostało objęte ochroną rezerwatową. Jest to unikatowy dwukilometrowy odcinek rzeki. Wygląda zupełnie jak potok górski, z bardzo krętym korytem, wartkim nurtem i kamienistym dnem udekorowanym licznymi powalonymi konarami drzew. A wszystko to otoczone jest przepięknym lasem grądowym porastającym strome brzegi rzeki. To zupełnie wyjątkowe, że tak bardzo niepozorne miejsce w okolicach Brodnicy kryje taką prawie nietkniętą przez cywilizację perełkę przyrodniczą.


Południowa Francja, rzeka Sorgue. Podwodne odrosty korzeni mieniące się czerwienią w porannym słońcu

Południowa Francja, rzeka Sorgue. Zatopiony konar drzewa, otoczony bujną roślinnością denną

Rzeka Sorgue położona jest w południowo-wschodniej części Francji. Jej źródło znajduje się w miejscowości Fontaine-de-Vaucluse i jest największym źródłem we Francji, a piątym co do wielkości na świecie. Wybija ono z dna imponującej jaskini zalanej wodą, będącej atrakcją dla najlepszych nurków jaskiniowych świata. Sorgue ma tylko 35 kilometrów długości. Po kilkunastu kilometrach rozdziela się na wiele rzeczek i mniejszych cieków. Atrakcyjność przyrodnicza rzeki jest odwrotnie proporcjonalna do długości. U źródła przypomina prawdziwy strumień górski, o bardzo skalistym, kamienistym dnie i wartkim nurcie, a w każdym wypłaszczeniu porośnięty roślinnością denną tworzącą ogromne zielone dywany na powierzchni wody. Po osiągnięciu bardziej nizinnych terenów strumień zamienia się w romantycznie wijącą się przez pola lawendy rzeczkę o krystalicznie czystej wodzie, z porośniętymi starodrzewem brzegami, bogatą roślinnością rzeczną, licznymi pstrągami i co najciekawsze dla fotografa podwodnego – małymi starorzeczami. Strumień, z dnem pokrytym powalonymi konarami drzew przykrytymi dywanem roślinności, tworzy imponujące korytarze i jaskinie podwodne.

Mam nadzieję, że ten artykuł, a przede wszystkim fotografie, zainspirują Czytelników SALAMANDRY i pozwolą dostrzec inne, ukryte i nieoczywiste twarze mijanych na co dzień rzek.

Tekst i zdjęcia: Bartosz Stróżyński
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.fimufo.com

Wybór numeru