Chcecie bajki? Oto bajka:
Była sobie Pchła Szachrajka...
Jan Brzechwa
Opływowe, spłaszczone ciało oraz napięte niczym struna odnóża – cała pchla fizjonomia sprzyja skokom
Fot. Matt Bertone
Pasożyty wszelkiej maści towarzyszyły ludzkości od zarania dziejów, a ich obecność w (i na) naszych ciałach nieodmiennie napawa nas wstrętem. Sam ich widok, choćby na zdjęciach, wzbudza spory dyskomfort, a podczas czytania tekstu o małych biegających po całym ciele i okrutnie kąsających insektach nasza wyobraźnia sprawia, że mimowolnie zaczynamy się drapać… Pchły bezdyskusyjnie są utrapieniem ludzkości, ale spróbujmy na chwilę pominąć wątek osobisty i przyjrzeć się fenomenalnym talentom tych małych krwiopijców.
Więcej w drukowanym wydaniu SALAMANDRY...
Agnieszka Graclik
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zakład Zoologii
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Michał Jacek Baranowski
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zakład Historii Starożytnej
Uniwersytet Warszawski