Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 

Lato słowińskich nietoperzy

Jak co roku Akademickie Koło Chiropterologiczne PTOP „Salamandra” w Gdańsku zorganizowało obóz naukowo-szkoleniowy, by poznać lokalną faunę nietoperzy kolejnego obszaru chronionego oraz szkolić następne pokolenia nietoperzofilów. Po zinwentaryzowaniu wszystkich, niezbadanych dotąd, parków krajobrazowych Pomorza Gdańskiego wybór padł na Słowiński Park Narodowy, gdzie pracowaliśmy dwa lata z rzędu.

W dniach 10–20 lipca 2014 roku kilkanaście osób nocami rozstawiało sieci na leśnych drogach we wschodniej części Parku, by odławiać skrzydlate ssaki. Tych kilka nocy zaowocowało schwytaniem 163 nietoperzy, ze zdecydowaną przewagą borowca wielkiego, którego kolonię znajdującą się w dziupli drzewa przez przypadek „uwięziliśmy” między sieciami rozstawionymi na drodze. Znaleźliśmy jeszcze pięć innych kolonii letnich, z czego największa, licząca ponad 600 osobników kolonia rozrodcza karlika drobnego, znajdowała się w jednym z najmniejszych budynków w okolicy – budce biletowej samego Parku.

Na uwagę zasługuje również wspominane rok temu na łamach SALAMANDRY nietypowe schronienie, które wybrały nocki Natterera na kryjówkę dla swojej kolonii rozrodczej* – z przyjemnością donosimy, że i w tym roku niewielka kolonia przebywała w stropie jednego ze schronów przeciwlotniczych. Jest to o tyle interesujące, że zazwyczaj nocki Natterera latem wybierają raczej dziuple drzew czy zastępujące je skrzynki dla ptaków lub nietoperzy. W niepozornym schronie, jednym z wielu na terenie zlikwidowanej jednostki wojsk rakietowych, musi być jednak coś specjalnego, skoro już kolejny rok z rzędu do niego wracają...

W 2014 roku rozszerzyliśmy poszukiwania nowych gatunków o atrakcje wodne – pełni nadziei wypłynęliśmy wraz ze Strażą Parku pontonem na całonocny patrol po jeziorze Łebsko, aby nagrywać sygnały echolokacyjne nietoperzy. Liczyliśmy, że w trakcie analizy komputerowej tych nagrań ujrzymy „akustyczny odcisk palca” nocka łydkowłosego, rzadkiego i zagrożonego nietoperza związanego z dużymi zbiornikami wodnymi. Niestety, te nadzieje okazały się płonne mimo bardzo dużej aktywności innych gatunków. Jesteśmy też nieco rozczarowani stwierdzonym przez nas składem gatunkowym, bo podczas gdy w zeszłym roku grupa przygotowująca dokumentację do planu ochrony Parku donosiła o odłowieniu mopka czy mroczka posrebrzanego, my utknęliśmy na etapie zaledwie ośmiu najpospolitszych w naszym regionie gatunków i to przez dwa lata badań. Możemy za to być dumni z opanowania nowego systemu chwytania nietoperzy kilka metrów nad ziemią – stworzyliśmy własne ośmiometrowe tyczki wraz z systemem linek i karabinków służącym do wciągania (i opuszczania) sieci niczym flagi na maszt, co dostarczyło nowych wrażeń podczas nocnych odłowów. Tym akcentem na jakiś czas zakończyliśmy obozowanie na Pomorzu, a od przyszłego roku ruszamy na podbój nowych województw.

Martyna Jankowska-Jarek
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Gdańskie Koło PTOP „Salamandra”

Wybór numeru