Szczerbówka ksieni. Zimą w piwnicach i bunkrach spotkać można nie tylko nietoperze...
Fot. Adriana Bogdanowska
Motyle w listopadzie, zimą lub wczesną wiosną, gdy leży jeszcze śnieg? Czy to możliwe? Pewnie większość z nas odpowiedziałaby, że nie. A jednak te z reguły ciepłolubne owady radzą sobie i w takich warunkach.
Motyle, tak jak wszystkie organizmy żywe, cechuje wiele przystosowań fizjologicznych, morfologicznych lub behawioralnych, dzięki którym są w stanie tolerować pewien zakres zmian warunków środowiskowych. Dlatego w tej grupie owadów istnieje wiele gatunków, którym nie przeszkadzają jesienne i wczesnowiosenne przymrozki oraz niska temperatura dobowa.
Więcej w drukowanym wydaniu SALAMANDRY...
Krzysztof Frąckiel
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Biebrzański Park Narodowy