„Namibia jest niesamowita! Jesteśmy na południu kraju. Na niebie ani chmurki... Żar leje się z czystobłękitnego nieba. Zatrzymujemy się przy drodze, aby posłuchać muzyki sawanny. Zielonosłomkowe trawy grają na wietrze! Fascynujący dźwięk, symfonia wiatru i ciszy.”
Niespodziewanie tuż przy drodze napotkaliśmy słynne lwy Etoshy! Byliśmy półtora metra od panów sawanny, dosłownie oko w oko – ręce nam drżały, gdy robiliśmy to zdjęcie.
„Nieopodal przebiegają imponujące biało-szaro-czarne antylopy – oryksy, patrząc na nas z zaciekawieniem. Żyją na pustyni i mogą bardzo długo przetrwać bez wody, nawet tam, gdzie pozornie nic nie rośnie.”
„Ciężkim krokiem nadciągają słonie. Przodowniczka stada kroczy pierwsza, młodsze osobniki za nią, a między dorosłymi ukryte słoniątka. Cały wodopój należy teraz do nich. Słonie uwielbiają wodę – urządzają rodzinną kąpiel!”
„Coś dużego leży na drodze. Osioł albo krowa? Hamujemy. Zwierzę podnosi się na nogi. Jesteśmy w szoku – to lew! Jest olbrzymi! Sięga wyżej niż do połowy wysokości mikrobusu. Uchylamy szybę, żeby zrobić kilka zdjęć. Głęboki pomruk ostrzega nas, by nie posuwać się za daleko – jesteśmy na jego terenie. W zaroślach spostrzegamy jeszcze jednego! Gdy wywołaliśmy zdjęcia, zdziwiliśmy się jeszcze bardziej. Na kliszy utrwalił się odblask ślepi jeszcze sześciu innych osobników chowających się w buszu. Byliśmy otoczeni przez całe stado!”
Majestatyczna antylopa kudu (Tragelaphus strepsicerosi) ma długie kręcone rogi. Oryksy południowe (Oryx gazella gazella) są nieco mniejsze, mają proste, ostro zakończone rogi. Uchwycić w jednym kadrze oba te gatunki to jak wygrać w totolotka! |
Gnu jest chyba najmniej urodziwą z afrykańskich antylop – żyje w stadach i wydaje podobne odgłosy jak nasza mućka |
Po raz pierwszy teren ten został objęty ochroną już w roku 1907, gdy Namibia była jeszcze kolonią niemiecką. Ówczesny gubernator Niemieckiej Afryki Południowo-Zachodniej Friedrich von Lindquist utworzył tu rezerwat zwierzyny zajmujący niemal 100 000 km2. Do dziś nigdzie nie powstał rezerwat o większej powierzchni! W 1958 r. ustanowiono park narodowy. Choć zajmuje on niespełna 1/4 powierzchni utworzonego pół wieku wcześniej rezerwatu (22.270 km2) i tak jest jednym z największych parków narodowych świata. Jest to płaska równina położona na wyżynie Damara, pokryta krzewiastą półpustynią, trawiastą sawanną, suchymi lasami mopane oraz kolczastym buszem. Jej centrum zajmuje rozległa niecka stanowiąca słoną pustynię, która w trakcie zimowych miesięcy wypełnia się na krótko wodą. Wówczas pojawiają się na niej ogromne stada flamingów i pelikanów. Park znany jest przede wszystkim jako jedyne miejsce występowania antylopy impali czarnonosej (Aepyceros melampus petersi). Jest to także jedna z ostatnich ważnych ostoi nosorożca czarnego. Sądzi się, że tutejsze słonie są największe w Afryce (osiągają w kłębie wysokość 4 m). Można tu też zobaczyć oryksy południowe, kudu, elandy, szpringboki, dikdiki, żyrafy, zebry, lwy, gepardy, lamparty, hieny... Samych gatunków ptaków do tej pory w Etoszy naliczono ok. 340, a gadów 110!
Mieliśmy wrażenie, że ziewając tak naprawdę te piękne koty chciały nam zademonstrować swoje ostre, kilkucentymetrowe kły |
Choć nosorożce białe (Ceratotherium simum) są łagodniejsze od swych mniejszych, bardziej zadziornych pobratymców – nosorożców czarnych (Diceros bicornis), staraliśmy się zachować odpowiedni dystans od ich półmetrowych rogów |
Gdy słonie przychodzą do wodopoju, nawet lwy i hieny ustępują im miejsca |
Przyczajony gepard (Acinonyx jubatus) tak doskonale zlewał się z roślinnością, że zauważy- liśmy go dopiero w ostatniej chwili |
Zdjęcia i cytaty: Marta i Janusz Smarujowie
Marta i Janusz Smarujowie przesłali do Redakcji obszerne wspomnienia i liczne zdjęcia z wyprawy po Namibii (południowo-zachodnia Afryka). Zbieranie agatów na plaży w Luderitz, zapierające dech w piersiach widoki na Kanion Fish River (niewiele mniejszy od słynnego Kanionu Kolorado), wydmy pustyni Namib, szałasy nad nurtami Okavango, rośliny i zwierzęta parków narodowych i rezerwatów, kolorowy tłum w najwyżej położonej stolicy Afryki – Windhoek... Dziękujemy! Niestety, nie mamy możliwości opublikowania całego tekstu i wszystkich zdjęć. Jednak w zimowe dni na pewno wszyscy chętnie skierują swe myśli ku cieplejszemu klimatowi. Dlatego postanowiliśmy przedstawić choć kilka z przesłanych zdjęć zwierząt żyjących w Parku Narodowym Etosza.