Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Szpilki są w modzie

Zwierzęta towarzyszą ludziom od zawsze i chociaż tylko nieliczne „przylgnęły” do człowieka, jak pies czy kot, obcowanie z nimi jest dla większości z nas bardzo przyjemne. Popularne drobne zwierzęta, jak świnki morskie, myszki i chomiki, zapewne nigdy nie znikną z naszych mieszkań, jednak wciąż poszukując nowości, człowiek udomawia coraz to ciekawsze gatunki, m.in. jeże...

Pigmeje, tak jak wszystkie jeże, są samotnikami, ale napotkany inny osobnik zawsze wzbudza w nich zainteresowanie. Na zdjęciu albinotyczna samiczka i samiec w odmianie barwnej Algerian black.

Pigmeje, tak jak wszystkie jeże, są samotnikami, ale napotkany inny osobnik zawsze wzbudza w nich zainteresowanie. Na zdjęciu albinotyczna samiczka i samiec w odmianie barwnej Algerian black.
Fot. Agnieszka Graclik

Hodowla jeży sięga czasów starożytnych Rzymian, którzy utrzymywali je dla mięsa i igieł. Jeż pigmejski jako „pet” trafił do hodowli we wczesnych latach 80. ubiegłego wieku, jednak popularność na skalę masową zyskuje dopiero od niedawna, za sprawą podobieństwa do bajkowych Pokemonów. Na jego punkcie oszalała Japonia, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, za którą moda rozprzestrzenia się w głąb Europy. Jeż pigmejski robiący tak zawrotną karierę najprawdopodobniej nie jest gatunkiem, lecz hybrydą dwóch afrykańskich gatunków jeży – jeża białobrzuchego (Atelerix albiventris) oraz jeża algierskiego lub inaczej północnoafrykańskiego (A. algirus). Historia powstania hybrydy nie jest znana i nie wiadomo, czy jest dziełem przypadku, czy też celowego działania. Oba gatunki są bardzo podobne i mają niemal identyczną biologię, różnią się natomiast miejscem występowania. Ich ojczyzną jest Afryka – jeż białobrzuchy zamieszkuje sawanny i stepy Afryki Środkowej, jeż algierski północno-zachodnią część kontynentu oraz północną Hiszpanię i Francję, gdzie został introdukowany.

Jeże pigmejskie, podobnie jak ich europejscy kuzyni, to zwierzęta owadożerne, jednak w naturze nie są specjalnie wybredne i chętnie zjadają gryzonie, drobne jaszczurki, węże, jaja ptasie i pisklęta oraz owoce i korzonki. W hodowli podstawą ich diety najczęściej jest suchy pokarm dla kotów, uzupełniany o owady i ich larwy, owoce oraz korzonki, okazjonalnie mięso drobiowe. Odpowiednio dobrana, zróżnicowana dieta jest podstawą zdrowia jeży, które przy dobrej opiece mogą dożyć nawet 8–9 lat.

Zwierzęta te prowadzą samotniczy tryb życia i wszelkie spotkania z osobnikami własnego gatunku poza okresem rozrodu, odbywają się w atmosferze wzajemnej obojętności; niekiedy może dochodzić do przepychanek między samcami. W momencie zagrożenia jeż zwija się w kulkę, syczy, prycha, warczy a niekiedy nawet podskakuje, aby pokłuć napastnika. Oswojone jeże rzadko się stroszą, jednak jest to kwestia bardzo indywidualna, ponieważ występuje ogromna różnorodność charakterów wśród tych zwierząt. Większość z nich jest ciekawska i przyjacielska, jednak zdarzają się i takie, które wyraźnie manifestują niechęć do dotykania. Jak na swoje rozmiary są one bardzo inteligentne i fatalnie znoszą nudę – jeż pozbawiony zabawek i zostawiony samotnie w terrarium może popaść w stereotypie* prowadzące niekiedy do samookaleczania. Dobrym pomysłem jest umieszczenie w terrarium odpowiednio dużego kołowrotka, z którego zwierzęta bardzo chętnie korzystają. Jest to dodatkowo pożyteczne ze względu na ich tendencję do otłuszczania się. Jeż puszczony wolno po mieszkaniu spenetruje każdy kąt, kosztując wszystkiego, co posiada intensywny zapach (np. świeczka zapachowa...). Mimo że w przeciwieństwie do gryzoni jeże nie wykazują zainteresowania obgryzaniem kabli, odznaczają się sporą pomysłowością i koniecznie trzeba zabezpieczyć wszelkie potencjalnie groźne dla nich miejsca.

W naturze jeże na schronienie wykorzystują nory, jednak wbrew obiegowej opinii same ich nie kopią i w przypadku braku takowych kryjówek korzystają z zagłębień terenu i różnego rodzaju szczelin, które służą im niekiedy nawet do odchowu młodych. Rozmnażają się zwykle dwa razy w roku, przeciętnie w miocie jest 3–5 młodych. Nowonarodzone jeżyki posiadają już drobne, ostre kolce, owłosienie na reszcie ciała pojawia się dopiero po czasie. Również umiejętność zwijania się w kulkę przychodzi z wiekiem, choć pierwsze niezdarne próby podejmowane są już przez maluchy.

U hodowlanych jeżyków występuje spore zróżnicowanie, jeżeli chodzi o wielkość i umaszczenie. Masa dorosłych jeży pigmejskich waha się od 250 gramów do przeszło pół kilograma. Często także zdarza się, że masa nowonarodzonych jeżyków mocno różni się w obrębie miotu. W wyniku wieloletniej selekcji zarejestrowano do tej pory oficjalnie aż 92 odmiany barwne – od platynowych, przez albinotyczne, cynamonowe, czekoladowe, „pieprz i sól”, aż po niemal całe czarne, a nawet łaciate. Kolor określa się po szerokości i kolorze tzw. opasek na igłach na głowie zwierzęcia (tam są one najdłuższe) oraz po kolorze skóry i włosów tworzących maskę na pyszczku. Wszystkie jeże pigmejskie mają białe brzuchy, po swoim białobrzuchym afrykańskim przodku.

Rosnące zainteresowanie jeżami pigmejskimi pociągnęło za sobą powstanie szeregu organizacji i stowarzyszeń hodowców jeży na całym świecie. W Internecie można znaleźć mnóstwo informacji odnośnie hodowli tych zwierząt, niestety również nieprawdziwych, (jak np. to, że jeże nie uczulają i nie gryzą). Brak typowej okrywy włosowej nie oznacza, że kontakt z jeżem nie może powodować alergii, a łagodne usposobienie tych zwierząt nie znaczy, że nie potrafią ugryźć, gdy czują się zagrożone. Hodowla jeży nie jest trudna, jednak wymaga odpowiedniego przygotowania i świadomości, że to wrażliwe, inteligentne stworzenia wymagające uwagi, troski i dobrego, odpowiedzialnego traktowania.

Agnieszka Graclik
Przemysław Szwajkowski
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

*) Stereotypie – proste, zrytualizowane, często rytmicznie powtarzane przez zwierzęta czynności, pozbawione celu i nie prowadzące do zaspokojenia fizjologicznych potrzeb organizmu, jak np. obgryzanie krat, bieganie w kółko, kiwanie głową.

Wybór numeru