Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Być albo nie być... członkiem „Salamandry”

Odcinek II - Być skutecznym

„Co to da ?” Takie pytanie często słyszymy, gdy opowiadamy o działalności naszego Towarzystwa. Uważny Czytelnik tego Biuletynu potrafiłby odpowiedzieć na to pytanie. W ciągu trzech lat istnienia, udało się „Salamandrze” przeprowadzić sporo kampanii zakończonych sukcesem. Korzyści, jakie odniosła dzięki tym działaniom przyroda są wymierne i często można podać je w konkretnych liczbach. Ale jak sytuacja wygląda w innych stowarzyszeniach?

Można wyróżnić trzy podstawowe warunki, jakie musi spełnić organizacja, aby być skuteczną. Po pierwsze - musi posiadać kadry kompetentne w dziedzinie, którą się zajmuje (jeśli ochroną przyrody - to dobrych biologów), po drugie - jej działania muszą odpowiadać na autentyczne potrzeby, odczuwane przez ludzi będących jej zapleczem (członków, społeczność lokalną itp.), po trzecie - musi wykazywać zdolności organizacyjne, wystarczające do realizacji zamierzeń.

Wszystkie znane, działające od dziesięcioleci organizacje zachodnie wypełniają te zasady. Za granicą, podobnie jak w Polsce, powstają wciąż nowe grupy ekologiczne. Te z nich, które spełnią powyższe wymagania, rozwijają się. Pozostałe znikają, lub pozostają nieznanymi towarzystwami kanapowymi. Wszak - jak pisałem w poprzednim odcinku - podstawowym motywem, dla którego ludzie zapisują się do organizacji pozarządowych, jest osiągnięcie konkretnych celów, a nie jedynie dążenie do nich.

Tak więc, aby przetrwać, organizacje nie tylko mogą, ale wręcz muszą być skuteczne. Co ważne, nie ma jednej recepty na skuteczne działanie. Dlatego też może istnieć wiele odrębnych grup, prezentujących tak różne podejścia do tych samych problemów. W tej różnorodności tkwi dodatkowa siła i źródło skuteczności ruchu społecznego. Jedną sprawę lepiej rozwiąże organizacja preferująca współpracę z władzami, konstruktywne działania i konsekwentną, szeroką działalność edukacyjną; inny zaś problem można przezwyciężyć jedynie poprzez masowe akcje protestacyjne i pikiety. W drugim przypadku skuteczniejszą okaże się grupa mająca doświadczenie w tego typu pracy.

Polski, obywatelski ruch na rzecz ochrony środowiska rozwija się w ostatnich latach bardzo dynamicznie. Spośród ok. 2000 towarzystw „ekologicznych”, które ostatnio powstało w naszym kraju, wyłoniła się wyraźna czołówka kilkunastu organizacji, wyróżniających się skutecznością działania. Stowarzyszenia te, rosnąc stopniowo w siłę, realizują coraz więcej programów zakończonych powodzeniem - przynoszących naszej przyrodzie duże korzyści. Proces ten jest obecnie w toku. To, czy w przyszłości grupy te utrzymają się i będą zwiększać swoją skuteczność zależy od tego, czy uda im się uzyskać dla swoich działań szerokie wsparcie społeczne. Akceptację tę mierzy się między innymi liczbą ich członków. Członkowie dają organizacji nie tylko swoje pieniądze, czas i intelekt (niezbędne do prowadzenia dobrych przedsięwzięć), ale i niezwykle ważne poparcie moralne.

O ile bliskie są Tobie idee ochrony przyrody, nawet jeśli nie masz czasu aby osobiście włączyć się w prowadzone przez nas działania - zapisz się do PTOP „Salamandra”. Już przez sam fakt przynależności, przyczyniasz się do zwiększenia skuteczności naszych działań.

Andrzej Kepel

Wybór numeru


Uwaga. To jest artykuł archiwalny. Przedstawione w nim informacje odpowiadają sytuacji, stanowi wiedzy i przepisom obowiązującym w chwili oddawania go do druku. Obecnie mogą one być nieaktualne.