Letni numer Magazynu Przyrodniczego SALAMANDRA 1/2017 (43) wkrótce trafi do sprzedaży i będzie dostępny w Empikach oraz siedzibie PTOP „Salamandra”. Otrzymają go również wszyscy nasi prenumeratorzy, a także członkowie Towarzystwa.
W poprzednim numerze pisałam, że obecne czasy nie są dobre dla polskiej przyrody. Jeśli przez ostatnie pół roku coś się zmieniło, to niestety na gorsze. Dowiadujemy się z ust osoby pełniącej funkcję ministra środowiska, że „Puszcza Białowieska to swego rodzaju okręt flagowy nurtu lewicowo-libertyńskiego całej Europy Zachodniej”. Minister podejmuje decyzje mające najwyraźniej ten okręt jak najszybciej zatopić. Ogłasza, że wpisanie Puszczy na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO (jako jedynego obiektu przyrodniczego w Polsce!) było nielegalne i zajmuje się tym prokuratura. Drzewa są w niej rżnięte na dużą skalę – w tym w strefach ścisłej ochrony UNESCO: gatunki liściaste – nigdy nieatakowane przez korniki – a także rosnące w środku lasu martwe świerki (z których korniki dawno się wyprowadziły). Obrońcy przyrody są przez rządzących i ich popleczników wyzywani od lewaków, ekocentrystów, ekonazistów… Przypisywane są nam poglądy i stanowiska, których nigdy nie reprezentowaliśmy. Masowa wycinka drzew na gruntach prywatnych, przydrożnych alejach i zadrzewieniach śródpolnych, która opanowała cały kraj na początku roku, pokazała, jak niewiele trzeba, żeby w krótkim czasie zniszczyć wiele cennych przyrodniczo miejsc. Ignorowanie racjonalnego głosu środowiska naukowców (jak niedawno apelu 33 dziekanów i prodziekanów wydziałów przyrodniczych polskich uczelni wyższych) czy propozycje ograniczenia praw organizacji ekologicznych, to tylko kolejne punkty tej wyliczanki. Wszystko to tłumaczone jest prymitywnie interpretowanym biblijnym przesłaniem „Czyńcie sobie ziemię poddaną”, sprzecznym z jego wykładnią prezentowaną np. przez Jana Pawła II czy obecnego papieża – Franciszka. A Polska nie jest niestety wyjątkiem. Antyekologiczne hasła wygłasza nowo wybrana głowa światowego mocarstwa, a w wielu krajach (np. na Madagaskarze) przyroda jest po prostu niszczona – bez żadnych ideologicznych przesłanek, jedynie w wyniku braku zainteresowania i skutecznych działań władz.
Nie sposób w czasopiśmie przyrodniczym nie odnieść się do tej aktualnej sytuacji. Trudno się więc dziwić, że wydźwięk niektórych artykułów jest mało optymistyczny. Staramy się jednak także nieustannie zarażać miłością do przyrody, pokazywać jej piękno i opisywać ciekawe zjawiska. W najnowszym numerze nie tylko tłumaczymy, na czym polega lex Szyszko i jakie są jego skutki, ale wyjaśniamy także, jaką rolę pełnią drzewa w ekosystemie. Wspominamy o zakusach na skanalizowanie naszych największych rzek, ale przede wszystkim przedstawiamy ich bogactwo kulturowe i przyrodnicze. Staramy się też pokazać nieocenioną rolę bobrów w środowisku i ich wpływ na wiele innych, często rzadkich organizmów. A ponieważ prace nad tym numerem rozpoczęliśmy wiosną, nie mogliśmy nie poruszyć chyba najbardziej wiosennego tematu – miłości. Tym razem tej odzianej w piękne pierzaste szaty i prowokującej do niezwykłych zachowań. Ptasie rendez-vous jest jedyne w swoim rodzaju, o czym świadczy choćby okładka przedstawiająca parę perkozów dwuczubych podczas rytualnego tańca, na który składa się zabawne kręcenie głowami z nastroszonymi kryzami.
Gdy już jesteśmy przy zabawnych (z naszego punktu widzenia) pozach i rytuałach, nie sposób nie wspomnieć o aktorach wyjątkowych widowisk, które rozgrywają się u naszych stóp, a uwieczniane są przez znanego i lubianego aktora oraz mistrza kabaretu – Jerzego Kryszaka. Niewiele osób wie, że poza scenami teatrów i telewizji, na których to on jest gwiazdą, istnieje jeszcze jedna, jego ulubiona, przyziemna, przed którą zwykle pada na kolana, a jeszcze częściej – leży plackiem.
Zapraszam do lektury!
Adriana Bogdanowska (redaktor naczelna)
=================================================================================
Informujemy, że od nowego numeru cena jednostkowa czasopisma, a co za tym idzie cena prenumeraty ulegnie zmianie.
Koszt Magazynu wyniesie 15 zł.
Nowe ceny prenumeraty (w cenę wliczone są koszty wysyłki):
roczna - 30 zł
dwuletnia - 60 zł
Do 24 lipca można zaprenumerować SALAMANDRĘ jeszcze w starej cenie, do czego gorąco zachęcamy :)
Szczegółowe informacje na temat prenumeraty i numerów archiwalnych znajdują się na naszej stronie.
=================================================================================